Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rosja informuje o ćwiczeniach swoich strategicznych wojsk rakietowych.

O najważniejszych wydarzeniach na Ukrainie będziemy informowaćod rana.

Reprezentacja Ukrainy po zaciętym spotkaniu odniosła zwycięstwo nad Islandią w decydującym meczu barażowych rozgrywek piłkarskich Euro 2024. Mecz zakończył się wynikiem 2:1.

Gospodarzem Mistrzostw Europy w 2024 roku będą Niemcy. Turniej rozpocznie się 14 czerwca i zakończy 14 lipca. Gospodarzami meczów będzie 10 miast: Berlin, Kolonia, Dortmund, Düsseldorf, Frankfurt nad Menem, Gelsenkirchen, Hamburg, Lipsk, Monachium i Stuttgart.

Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipawski powiedział, że Ukraina zamiast wcześniej obiecanych 800 tys. może otrzymać 1,5 mln pocisków w ramach czeskiej inicjatywy zakupu amunicji.

- Możemy zrobić znacznie więcej, niż zapowiadana na początku ilość  amunicji  – stwierdził czeski minister spraw zagranicznych, podając liczbę 1,5 mln pocisków. Według niego czeska propozycja już pomaga Ukrainie „lepiej walczyć”, ponieważ ukraińscy wojskowi „wiedzą, że będą mieli świeże dostawy amunicji, a to zmieniło ich pogląd na wykorzystanie istniejących zapasów”.

Jednocześnie Lipawski zauważył, że sama czeska inicjatywa nie wystarczy, aby wesprzeć Ukrainę.

Doniesienia o torturach lub zabijaniu ukraińskich jeńców wojennych w rosyjskich aresztach pojawiają się od początku wojny Rosji przeciwko Ukrainie na pełną skalę.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

ONZ: Zimą Rosjanie stracili kilkudziesięciu ukraińskich jeńców

Co najmniej 32 ukraińskich jeńców wojennych (POW), niedawno wziętych do niewoli przez Rosję, zostało straconych między 1 grudnia 2023 r. a 29 lutego 2024 – wynika z opublikowanego dziś raportu Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR)

Niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall ujawnił, że na zwiększenie produkcji amunicji otrzyma od Unii Europejskiej ponad 130 mln euro.

Rheinmetall otrzyma fundusze w ramach Aktu wsparcia w produkcji amunicji (ASAP), przyjętego przez UE w zeszłym roku w celu zwiększenia europejskiej produkcji obronnej, w tym amunicji artyleryjskiej 155 mm i rakiet.

Jak poinformował 26 marca Bloomberg, prezydent Francji Emmanuel Macron stara się przekonać swojego brazylijskiego odpowiednika Luiza Inacio Lulę da Silvę, aby udzielił wsparcia Ukrainie podczas jego podróży do Brazylii.

Macron rozpoczyna 26 marca trzydniową podróż do Brazylii, która będzie pierwszą od 11 lat wizytą prezydenta Francji w tym kraju.

„Francuski przywódca zakłada, że jego różnice zdań z Lulą w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę zostaną zawężone” – stwierdził Bloomberg, cytując anonimowych francuskich urzędników.

„Twierdzenia Rosji o udziale Zachodu i Ukrainy w ataku na  Crocus  są całkowitym absurdem” - pisze Cameron."Popieramy oświadczenia USA, z których jasno wynika, że ​​Daesh ponosi wyłączną odpowiedzialność za ten atak".

Prawnicy wyznaczeni do obrony oskarżonych o atak na salę  Crocus City otrzymują pogróżki, poinformowała dziennikarka i członkini Rady Praw Człowieka przy prezydencie Rosji Ewa Merkaczowa.

- Żądają  od nich odmowy udziału w procesie. W przeciwnym razie grożą, że „odetną im uszy” i potraktują ich i ich rodziny w inny okropny sposób. Sytuacja jest na tyle poważna, że ​​wymaga interwencji organów ścigania - twierdzi Merkaczowa.

Minister obrony Francji Sébastien Lecornu zapowiedział, że Paryż będzie wkrótce mógł dostarczyć Kijowowi 78 haubic samobieżnych Caesar oraz zwiększy dostawy pocisków, aby zaspokoić pilne zapotrzebowanie Ukrainy na amunicję.

Na konferencji prasowej Lecornu powiedział, że Francja, Ukraina i Dania osiągnęły porozumienie w sprawie sfinansowania dostawy samobieżnych haubic 155 mm Caesar, co umożliwi Paryżowi „szybką ich dostawę”.

Dodał, że Francja zamierza także dostarczyć Ukrainie w tym roku 80 000 sztuk amunicji do dział kal. 155 mm w porównaniu z 30 000, które dostarczyła od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę.

Ponadto Lecornu zauważył, że Francja zaangażowała się w poszukiwanie istniejących zapasów prochu i amunicji, które w ramach inicjatywy Czech można byłoby nabyć od krajów spoza UE.

We wtorek Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że ratownicy zakończyli odgruzowywanie spalonej sali koncertowej i wkrótce sprowadzą do pracy ciężki sprzęt.

Według najnowszych danych, ogłoszonych przez szefa Komitetu Śledczego Rosji Aleksandra Bastrykina, w ataku na salę koncertową zginęło 139 osób. Część z nich  od ran postrzałowych, część zginęła w pożarze wznieconym przez napastników.

Węgry nie wprowadzą ponownie zakazu importu miodu z Ukrainy pomimo żądań hodowców miodu, którzy protestowali, twierdząc, że tani miód z Ukrainy obniżył ceny i grozi im wycofanie z rynku.

Minister rolnictwa Istvan Nagy powiedział, że jednostronny zakaz importu nie miał pozytywnego wpływu na rynek lokalny, ponieważ ceny zakupu hurtowego nie wzrosły w takim stopniu, jakiego oczekiwali lokalni rolnicy, zaszkodził natomiast firmom pakującym i eksportującym miód do UE.

Powiedział, że eksporterzy miodu potrzebują ukraińskiego miodu, ponieważ w przeciwnym razie nie byliby w stanie zrealizować zakontraktowanych dostaw.

Ukraińska Służba Graniczna odnotowuje przed świętami wzmożony ruch na granicy Ukrainy z Polską.

Najpopularniejszymi przejściami są Korczowa-Krakowiec i Medyka-Szeginie.

Były sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Oleksij Daniłow zostanie przeniesiony na inne stanowisko, oznajmił w wieczornym przesłaniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Dzisiaj kontynuowałem restart systemu zarządzania naszym państwem. Następują zmiany kadrowe. Jestem wdzięczny Ołeksijowi Daniłowowi za jego pracę na stanowisku sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Jest przenoszony na inny kierunek - więcej o tym później – powiedział Zełenski.

Minister obrony Francji Sebastien Lecornu powiedział, że zamówienia obronne dla kraju mają obecnie wyższy priorytet niż zamówienia cywilne i nie wykluczył rekwizycji potencjału przemysłowego, aby przyspieszyć produkcję broni i pocisków potrzebnych na polu bitwy na Ukrainie.

Minister potwierdził także cel wyprodukowania 100 000 pocisków 155 mm w 2024 roku. - Będziemy w stanie wyprodukować 100 000 pocisków kal. 155 mm, z czego 80 000 będzie przeznaczonych dla Ukrainy, a 20 000 dla naszych sił zbrojnych – powiedział Lecornu.

Białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko twierdzi, że mężczyźni podejrzani o przeprowadzenie ataku terrorystycznego pod Moskwą w ubiegły piątek początkowo próbowali uciec na Białoruś.

Według państwowego serwisu informacyjnego Belta Łukaszenko powiedział, że po masakrze jego kraj znacznie zwiększył bezpieczeństwo na granicy z Rosją, co oznacza, że napastnicy „rozumieli, że wjazd na Białoruś jest niemożliwy”. Powiedział, że zmienili plany, „zawrócili i udali się na odcinek granicy ukraińsko-rosyjskiej”.

Trybunał Konstytucyjny odmówił komentarza w sprawie propozycji zniesienia memorandum na wykonywanie kary śmierci w Rosji. Przedstawiciel sądu powiedział jednak państwowej agencji informacyjnej TASS, że sąd rozpatrzy sprawę „wkrótce”.

Czytaj więcej

Polityka

Atak na Crocus City Hall. Rosyjska Duma rozważa przywrócenie kary śmierci

Deputowani niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, debatowali, czy Rosja powinna przywrócić karę śmierci. W ataku terrorystycznym na salę koncertową pod Moskwą zginęło 139 osób, a kolejne 182 zostały ranne.

Lauri Hussar, przewodniczący Riigikogu, estońskiego parlamentu, odwiedził Kijów 26 marca i spotkał się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Rusłanem Stefanczukiem.

Huzar i Stefanczuk rozmawiali także o sankcjach, integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO. Stefanczuk powiedział, że Ukraina „polega na przywództwie Estonii w osiąganiu ambitnych wyników na następnym szczycie NATO w Waszyngtonie”.

Stefanczuk podziękował Estonii za „aktywne stanowisko w sprawie pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne”. Huzar złożył wizytę w Polsce 25 marca, gdzie poruszył tę kwestię ze swoim polskim odpowiednikiem, Szymonem Holownią.

Dwa rosyjskie banki zdecydowały się umorzyć dług osobom, które zginęły lub zostały ciężko ranne w walkach w regionach graniczących z Ukrainą.

Sovcombank i Home Bank oświadczyły, że umorzą pożyczki ofiarom w takich miejscach jak Biełgorod, 40 km od granicy, gdzie od lutego 2022 r. zginęło dziesiątki cywilów.

Posunięcie to jest podobne do tego, które podjęło ponad 20 pożyczkodawców po zeszłotygodniowym ataku na salę koncertową w Moskwie, w którym zginęło co najmniej 139 osób, a 180 zostało rannych.

Zastępczyni szefa Federalnej Służby Celnej Jelena Jagodkina została zatrzymana w Moskwie pod zarzutem korupcji.

Odwołany dziś z funkcji sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Oleksij Daniłow podziękował prezydentowi Zełenskiemu za możliwość zaangażowania się w pisanie Wielkiej Historii

„4 lata, 5 miesięcy, 24 dni pracy na stanowisku sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Praca, której poświęciłem się do końca. Dni, za które nie ma wstydu. Godziny, które przeleciały jak błyskawica” – napisał we wtorek na Facebooku Daniłow.

„Bez względu na to, jak trudne to było, bez względu na to, jak beznadziejna wydawała się sytuacja, pracowaliśmy i będziemy pracować dla Ukrainy, wierzyliśmy i wierzymy w nasze zwycięstwo! Najważniejsze jest to, że zawsze powinniśmy pamiętać i to zawsze powtarzam: nie bójcie się, nigdy i nikogo, idźcie naprzód i wierzcie w Ukrainę, wierzcie w naród ukraiński!” – napisał polityk.

Informację taką przekazał Serhij Łysak, gubernator obwodu dniepropietrowskiego.

Iwaszczenko zastąpił na tym stanowisku Litwinienkę, który został wyznaczony na stanowisko sekretarza Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy.

Ihor Terechow, mer Charkowa poinformował, że przerwy w dostawach prądu w mieście odbywają się co 4-6 godzin a metro zmniejsza intensywność kursowania w godzinach szczytu. To efekt uszkodzeń infrastruktury energetycznej w wyniku rosyjskich ataków.

Prezydent Ukrainy odwołał ze stanowiska sekretarza Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy.

Czytaj więcej

Polityka

Wołodymyr Zełenski podjął decyzję o ważnej zmianie we władzach Ukrainy

Dekret ws. zmiany pojawił się na oficjalnej stronie prezydenta.

Przywódca Białorusi, Aleksandr Łukaszenko oświadczył, że sprawcy zamachu na halę koncertową Crocus City Hall pod Moskwą uciekali na Ukrainę, ponieważ „ich opiekunowie rozumieli, że nie dostaną się na Białoruś”. - Ponieważ w pierwszych minutach (po pojawieniu się informacji o zamachu — red.) wprowadziliśmy reżim wzmocnionego bezpieczeństwa — wyjaśnił.

— Ukraińcy idą na przegraną — wieszczy gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. Podkreśla, że „jest to wybór Kijowa”.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Gen. Skrzypczak: Ukraińcy sami sobie gotują katastrofę. My dajemy, a oni to marnują z wielkim zaangażowaniem

- Katastrofę, która być może spotka Ukraińców, sami sobie gotują i niech nie zwalają winy na nas, pomimo że decyzje dotyczące doposażenia armii ukraińskiej idą bardzo wolno - stwierdził gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Aleksandr Bortnikow mówił, że szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, gen. Kyryło Budanow oraz kierownictwo służb specjalnych Ukrainy są „uprawnionymi celami” dla rosyjskich służb bezpieczeństwa. - Ci, którzy dopuszczają się zbrodni przeciw Rosji i rosyjskim obywatelom, są uprawnionymi celami — stwierdził. Na pytanie dziennikarza „dlaczego oni (szefowie wywiadu Ukrainy) nadal żyją?” Bortnikow odparł: „Wszystko przed nami”.

W ataku rannych zostało dwóch mężczyzn w wieku 33 i 38 lat.

- Uważamy, że akcja została przygotowana zarówno przez samych radykalnych islamistów i, naturalnie, zachodnie służby wywiadowcze oraz ukraińskie służby wywiadowcze były z tym bezpośrednio związane — powiedział szef FSB Aleksandr Bortnikow.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Szef rosyjskich służb: Za zamachem pod Moskwą stoją islamiści, Zachód i Ukraina

Zdaniem szefa FSB, Aleksandra Bortnikowa, w organizację zamachu pod Moskwą odpowiadają islamiści, zachodnie wywiady i ukraiński wywiad.

W kraju, który jest blisko związany z Rosją, Rosjanie przesłuchują rodziny sprawców zamachu terrorystycznego pod Moskwą.

Czytaj więcej

Przestępczość

Rosjanie prowadzą przesłuchania ws. zamachu pod Moskwą poza Rosją

Rosyjscy śledczy, prowadzący postępowanie ws. zamachu terrorystycznego, do którego doszło 22 marca w hali Crocus City Hall pod Moskwą, przesłuchują rodziny mężczyzn oskarżonych o przeprowadzenie zamachu.

- Oczywiście, Ukraina — tak Nikołaj Patruszew odpowiedział na pytanie o to kto jest odpowiedzialny za zamach terrorystyczny, tzw. Państwo Islamskie czy Ukraina.

Zatrzymani, mieszkańcy obwodów charkowskiego i kijowskiego, umieścili ładunek wybuchowy na torach w obwodzie połtawskim i planowali zdetonować go zdalnie, ale zostali złapani przez SBU na gorącym uczynku — głosi oświadczenie.

W ostrzale miejscowości w obwodzie chersońskim ranna została jedna osoba.

- Jeśli chodzi o to czy jest możliwe powiedzieć 'w ten czy inny sposób' (zamachowcy są powiązani z Ukrainą - red.): można powiedzieć to w taki sposób, w jaki się chce. I obserwatorzy oraz analitycy prawdopodobnie mogą sobie na to pozwolić. Ale (...) w czasie, gdy trwa śledztwo, władze nie mogą sobie pozwolić na jakiekolwiek oświadczenie w tej sprawie. Chociaż zalecałbym bardzo uważnie przeczytać ponownie oświadczenia Władimira Putina z ostatnich dwóch dni. W tym kontekście są one bardzo ważne — stwierdził Dmitrij Pieskow.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Zamach pod Moskwą. Rosja oskarży Ukrainę? Kreml: Nacjonalizm pociąga żyda Zełenskiego

Dmitrij Pieskow doradził dziennikarzom, by ponownie przeczytali oświadczenia Władimira Putina w sprawie zamachu na halę koncertową Crocus City Hall pod Moskwą w kontekście pytań czy zamachowcy z Krasnogorska mogli mieć związki z władzami w Kijowie.

Wczorajsze oświadczenie premiera Belgii o koniecznych sankcjach na rosyjski atom wywołało natychmiastową reakcję Moskwy. Szef Rosatomu zagroził katastrofą nuklearną w wypadku „upolitycznienia globalnej energetyki jądrowej”.

Czytaj więcej

Atom

Kreml boi się sankcji na Rosatom. Grozi Unii i uruchamia Węgrów

Wczorajsze oświadczenie premiera Belgii o koniecznych sankcjach na rosyjski atom wywołało natychmiastową reakcję Moskwy. Szef Rosatomu zagroził katastrofą nuklearną w wypadku „upolitycznienia globalnej energetyki jądrowej”.

Od 24 lutego 2022 roku Ukraińcy mieli stracić 577 samolotów, 270 śmigłowców, 17 142 bezzałogowe statki powietrzne, 489 zestawów przeciwlotniczych, 15 604 czołgów i pojazdów opancerzonych, 1 256 wyrzutni rakiet, 8 531 zestawów artyleryjskich i moździerzy i 20 215 pojazdów wojskowych — podało Ministerstwo Obrony Rosji. 

O ostrzale miasta informuje jego mer, Ihor Terechow. W ostrzale nikt nie ucierpiał.

Jacek Siewiera zapytany został, czy w związku z tym, że w niedzielę był już trzeci przypadek naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski pocisk manewrujący od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rakieta nie powinna zostać strącona. - Odpowiedź na to pytanie jest w moim przekonaniu taka – nie powinna być natychmiast strącona. W poprzednich przypadkach powstrzymywaliśmy się przed taką decyzją – robił to też poprzedni rząd, były ku temu konkretne powody - podkreślił w rozmowie z RMF FM szef BBN.

Czytaj więcej

Kraj

Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona

Spokój w takich sytuacjach jest podstawą, natomiast czy sytuacja pozwala na bycie spokojnym w dłuższym horyzoncie czasowym, to jest zupełnie inna sprawa - zaznaczył w rozmowie z RMF FM Jacek Siewiera, mówiąc o tym, że w niedzielę polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjską rakietę manewrującą.

Informacje takie przekazuje mer Kijowa, Witalij Kliczko. Z jego komunikatu wynika, że władze stolicy Ukrainy podjęły taką decyzję w związku z ogólnym wzrostem temperatury w kraju.

- Nasz prezydent powtarzał, że jesteśmy otwarci na dialog, że uważamy za konieczność omówienie wszystkich kwestii jako całości. Nie można odrywać pewnych kwestii od ogólnego kontekstu — stwierdził Pieskow. Jak dodał Rosja wyraża „polityczną wolę” kompleksowej rozmowy we „wszystkich kwestiach”.

Alisher Kasimow pozostanie w areszcie do 22 maja — zdecydował sąd, który przychylił się do wniosku prokuratury.

Decyzję taką podjął moskiewski sąd miejski. Gershkovich, obywatel USA, jest podejrzany o szpiegostwo — korespondent „Wall Street Journal” zaprzecza stawianym mu zarzutom. 30 czerwca minie rok i trzy miesiące odkąd dziennikarz z USA siedzi w rosyjskim areszcie.

Z komunikatu FSB wynika, że atak na ośrodek zajmujący się przyjmowaniem pomocy humanitarnej w obwodzie samarskim planować miał Rosyjski Korpus Ochotniczy, organizacja zbrojna walcząca po stronie Ukrainy w jej wojnie obronnej z Rosją. Zamachu chciał dopuścić się 30-letni obywatel Rosji. 

Z badań ośrodka WCIOM (Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej), podporządkowanego rosyjskim władzom ośrodka badania opinii publicznej wynika, że z Rosji chce wyjechać 3 proc. mieszkańców kraju, a w grupie wiekowej 25-34 odsetek ten wynosi 7 proc.

Służba prasowa sądu podała, że na wniosek śledczych aresztowany ma zostać Kasimow Aliszer Chatamowiw. Dotychczas w związku z atakiem aresztowano siedem osób, w tym czterech które — według śledczych — brały bezpośredni udział w zamachu.

Prokuratura Generalna Ukrainy poinformowała, że pod nadzorem Prokuratury Obwodowej w Sumach wszczęto dochodzenie w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych w związku ze zrzuceniem przez wojska rosyjskie trzech bomb na cywilną infrastrukturę miasta Białopole w obwodzie sumskim. Nalot miał miejsce w poniedziałek ok. godz. 22:00, uszkodzonych zostało ok. 10 budynków.

Sąd w Moskwie zdecydował o zaocznym aresztowaniu gen. Wasilija Maluka, szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy - informują rosyjskie agencje propagandowe, według których wobec Ukraińca kierowane są zarzuty z artykułu Kodeksu karnego dotyczącego terroryzmu.

Siły obronne Ukrainy zaatakowały rakietą Neptun okręt „Konstantin Olszanski”, który został zdobyty przez rosyjskich najeźdźców w 2014 roku — poinformował w ukraińskiej telewizji rzecznik Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pletenczuk. Jednostka została zajęta przez Federację Rosyjską w 2014 roku podczas okupacji Krymu. Według Pletenczuka okręt był nieużywany przez Rosjan przez dziewięć lat i zaczęto rozbierać na części zamienne. — W dziesiątym roku wojny (Rosjanie) zdali sobie sprawę, że kończą się duże okręty desantowe, więc w ciągu ostatniego roku został odrestaurowany — wyjaśnił.

O skutkach ostrzału informuje gubernator obwodu biełgorodzkiego, Wiaczesław Gładkow. Ranni zostali hospitalizowani.

Okręt, który znajduje się na wodach Morza Czarnego, nie jest uzbrojony w pocisk Kalibr — podaje Dowództwo Marynarki Wojennej Ukrainy.

Informacje takie przekazuje Wadym Fiłaszkin, gubernator obwodu donieckiego.

Informacje takie przekazuje Ołekandr Prokudin, gubernator obwodu chersońskiego. W ostrzale uszkodzony został wielopiętrowy budynek mieszkalny, 10 domów, budynek administracji, placówka edukacyjna, centrum kulturalne, sklep i szkoła nauki jazdy.

- Ambasador wykazał się czymś co określiłbym dezercją dyplomatyczną. Wiedział że zostanie ostro przez ministra obsztorcowany, więc postanowił nie przyjść, zignorował wezwanie — ocenił Andrzej Szejna.

Czytaj więcej

Dyplomacja

Wiceszef MSZ: Ambasador Rosji wiedział, że zostanie obsztorcowany, zdezerterował

- Ta nota zostanie przekazana w inny sposób - mówił w RMF FM wiceszef MSZ, Andrzej Szejna, komentując fakt, że wezwany do MSZ ambasador Rosji, Siergiej Andriejew, nie stawił się na to wezwanie przez co nie mógł otrzymać noty protestacyjnej po naruszeniu przez rosyjską rakietę manewrującą polskiej przestrzeni powietrznej.

Od 24 lutego 2022 roku Rosja miała stracić na Ukrainie ok. 438 160 żołnierzy, 6 893 czołgi, 13 207 pojazdów opancerzonych, 10 904 zestawy artyleryjskie, 1 019 wyrzutni rakiet, 727 zestawów przeciwlotniczych, 347 samolotów, 325 śmigłowców, 8 553 bezzałogowe statki powietrzne, 2 014 pocisków manewrujących, 26 jednostek nawodnych, 1 okręt podwodny, 14 498 pojazdów (w tym cystern) i 1 789 jednostek sprzętu specjalnego.

Z komunikatu Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy wynika, że ukraińska obrona przeciwlotnicza strąciła w nocy wszystkie drony-kamikadze, którymi Rosja atakowała cele na Ukrainie.

Z komunikatu wynika, że strącone pociski zostały wystrzelone z wyrzutni rakiet Grad. W nocy nad obwodem biełgorodzkim strącono 13 rakiet wystrzelonych z wyrzutni RM-70.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podaje, ze w ciągu doby Rosjanie przeprowadzili cztery ataki rakietowe i 59 uderzeń powietrznych oraz 106 ostrzałów artyleryjskich pozycji ukraińskich Sił Zbrojnych i terenów zamieszkanych.

Informacje takie przekazuje Witalij Kim, gubernator obwodu mikołajowskiego.

Od początku wojny SBU zatrzymała w obwodzie iwanofrankiwskim 17 osób za współpracę z Rosjanami.

Nagranie opublikowano na profilu Sztabu na Facebooku.

- Ukraina zmieniła się w instrument w rękach kolektywnego Zachodu, z pomocą którego zamierzają oni, jak im się wydaje, wywrzeć presję na Rosję, powstrzymać Rosję lub pozostawić ją na marginesie rozwoju w każdym sensie i, jeśli to będzie możliwe, wykończyć ją - mówił rzecznik Kremla w rozmowie z portalem aif.ru.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Rzecznik Kremla mówi, że Rosja nie pogodzi się z istnieniem Ukrainy

Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, w rozmowie z portalem aif.ru oświadczył, że Rosja "musi wykluczyć możliwość istnienia u swoich granic państwa, które ma agresywne zamiary" wobec niej.

W rejonie miasta strącono osiem dronów-kamikadze. Ihor Terechow, mer miasta, informuje, że w ataku nikt nie ucierpiał.

Alarm powietrzny ogłoszono w obwodach mikołajowskim, chersońskim i odeskim. Z kolei we wschodnich obwodach Ukrainy ogłoszono alarm rakietowy w związku z zagrożeniem związanym z ostrzałem rakietowym przy użyciu pocisków balistycznych.

Rzeczniczka Białego Domu, Katrine Jean-Pierre podkreśliła, że przyjęcie ustawy to kwestia "bezpieczeństwa narodowego USA'. - Wszystko jest tu ze sobą powiązane - dodała.

Stan czterech rannych jest określony jako „ekstremalnie poważny” - poinformował szef moskiewskiego Departamentu Zdrowia, Aleksiej Chripun. Stan kolejnych 25 rannych jest poważny.

Zdobycie tej miejscowości przez agresora nie wydaje się prawdopodobne w ciągu kilku najbliższych miesięcy - ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Linia frontu w obwodzie donieckim

PAP

W ćwiczeniach, które obejmowały też szkolenie z działań wymierzonych w piractwo, brały udział krążownik rakietowy Wariag i fregata Marszałek Szaposznikow.

Informacje takie przekazuje gubernator obwodu, Wiaczesław Gładkow. „Cele powietrzne” miały zostać strącone na podejściach do Biełgorodu. W czasie ostrzału dwie osoby zostały ranne — to mieszkańcy wsi Dubowoje. Uszkodzonych zostało 20 budynków mieszkalnych i jeden budynek niemieszkalny.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 761 dniu wojny

PAP

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 761

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Ukraińska spółka energetyczna DTEK podała, że w wyniku rosyjskiego ataku na Ukrainę w nocy z 21 na 22 marca utraciła 50 proc. mocy produkcyjnych.