0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.plFot. Piotr Skórnicki...

Założenia zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców zaprezentowali 21 marca 2024 ministra zdrowia Izabela Leszczyna i minister finansów Andrzej Domański.

“Nowa składka zdrowotna oznacza korzyść dla 93 proc. podatników – szczególnie tych o niższych i średnich dochodach. Porządkujemy i upraszczamy zasady odprowadzania składki na ubezpieczenie zdrowotne i zapewniamy stabilność finansową systemu ochrony zdrowia” – mówił minister Domański. Z jego wypowiedzi można by wysnuć wniosek, że zmiana dotyczy nas wszystkich. Tymczasem minister mówił wyłącznie o przedsiębiorcach.

To ich mają dotyczyć korzystne zmiany, dla pracowników nie zmieni się nic.

Co konkretnie ma się zmienić?

  • Przedsiębiorcy, którzy rozliczają się według skali podatkowej, będą miesięcznie płacić 9 proc. składki zdrowotnej od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. W tym roku oznacza to 286,3 zł.
  • Rozliczający się podatkiem liniowym również zapłacą 286,30 zł do osiągnięcia dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Dziś to około 16 tys. zł. Zarabiający powyżej tej kwoty będą płacili 286,30 zł i dodatkowo 4,9 proc. od nadwyżki ponad 16 tys. zł.
  • Rozliczający się za pomocą ryczałtu też zapłacą 286,30 zł miesięcznie od przychodu niższego niż 32 tys. zł miesięcznie. Powyżej tej granicy zapłacą dodatkowo 3,5 proc. składki zdrowotnej od nadwyżki ponad 32 tys. zł.
  • Rozliczający się według karty podatkowej zapłacą 286,30 zł składki miesięcznie.

Na zdjęciu głównym: ministra zdrowia Izabela Leszczyna i prezes NFZ Filip Nowak na Targach Medycznych Innowacji Salmend 2024, 19 martca 2024, Poznań. Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl

Obietnica koalicji x 2

Zmiany w składce zdrowotnej to jedna z obietnic wyborczych i Koalicji Obywatelskiej, i Trzeciej Drogi.

W stu konkretach KO był taki: „Wrócimy do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej.”

Gwarancje programowe Trzeciej Drogi zawierają z kolei fragment:

„Przedsiębiorcom zagwarantujemy stabilność prawno-podatkową i wsparcie w inwestowaniu w rozwój firm. Zaczniemy od regulacji składki zdrowotnej. Przez zmiany wprowadzone przez Polski Ład nie można odliczyć jej od podatku i de facto stała się ona nowym podatkiem. Cofniemy tę regulację”.

Po wyborach Szymon Hołownia poszedł krok dalej. „Kwestia składki zdrowotnej jest naszym być albo nie być w koalicji” – mówił w marcu 2024 na konwencji wyborczej.

Czy to sprawiedliwe?

Dlaczego przedsiębiorcy będą płacić mniej niż pracownicy? Argumenty są powszechnie znane. Środowiska przedsiębiorców przekonują, że ich przedstawiciele powinni płacić minimalne składki, ponieważ podejmują ryzyko, ich comiesięczny dochód jest niepewny, no i budują wzrost gospodarczy.

Dla wielu to jednak nietrafione argumenty i rażąca niesprawiedliwość między pracownikami i przedsiębiorcami. Dlatego OKO.press i TOK FM za pośrednictwem pracowni Ipsos zadały badanym pytanie:

„Rząd planuje zmiany w przepisach o składce zdrowotnej. Dla większości przedsiębiorców składka zostanie obniżona, dla pracowników na etacie przepisy pozostawiają składkę bez zmian. Czy Pana/Pani zdaniem to sprawiedliwe rozwiązanie?”

Odpowiedzi wszystkich ankietowanych wyglądają tak:

  • 37 proc. uważa, że jest to sprawiedliwe rozwiązanie,
  • 45 proc. – że nie jest ono sprawiedliwe,
  • aż 19 proc. nie ma zdania.

PiS: niesprawiedliwe. KO: sprawiedliwe

W elektoratach wybija się duża różnica odpowiedzi między wyborcami KO i PiS, na zasadzie niemal lustrzanego odbicia.

Wśród wyborców KO połowa (51 proc.) uważa zmiany za sprawiedliwe. W elektoracie PiS – tylko 28 proc. Przeciwną odpowiedź wybiera 37 proc. wyborców KO i 54 proc. wyborców PiS.

Wśród wyborców PiS jest więcej niezdecydowanych (19 proc. wobec 12 proc. dla KO).

Pojawia się pytanie, czy wyborcy PiS sami prezentują takie poglądy, czy raczej idą za słowami przedstawicieli partii. PiS bowiem ostro krytykował zmiany w składce zdrowotnej.

„Składka zdrowotna dziś najbardziej ciąży przedsiębiorcom, zwłaszcza tym, którzy nie mogą wybrać ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych” – piszą posłowie PiS w swoim nowym projekcie ustawy o składce zdrowotnej, w którym proponują powrót do zasad sprzed Polskiego Ładu.

Problem w tym, że ten sam Polski Ład wprowadzało PiS. Projekt PiS powstał więc przede wszystkim, by być w kontrze do rządu.

Wynik sondażu może też oznaczać, że spora część wyborców PiS i KO ustawia swój pogląd w kontrze do tego, co sądzi partia przeciwna.

Wyborcy całej koalicji w większości za zmianami

Wyborcy Trzeciej Drogi idą w podobną stronę, co wyborcy KO, ale mają na ten temat jeszcze mocniejsze zdanie. 56 proc. uważa, że to sprawiedliwe, 31 proc. – że niesprawiedliwe.

To zapewne wynik wzięcia tematu przez Trzecią Drogę na polityczne sztandary. Lub też wyraz tego, że TD udało się przekonać do siebie drobnych przedsiębiorców, którzy na takiej składce wychodzą najlepiej.

Możemy też spróbować spojrzeć na koalicję jako całość. Tutaj werdykt wyborców koalicji jest dosyć jasny. Jeśli połączymy odpowiedzi wyborców KO, Lewicy i Trzeciej drogi, wówczas 50 proc. uważa, że to sprawiedliwe rozwiązanie, a 35 proc. – że niesprawiedliwe.

Wyborcy rządzących ugrupowań są podzieleni, ale jako całość są większości za zmianą. Znacząco bardziej niż wszyscy pozostali badani.

Najzamożniejszym składka wydaje się sprawiedliwa

Im lepsza (odczuwana) sytuacja materialna, tym bardziej proponowane rozwiązanie składki zdrowotnej według KO i TD wydaje się sprawiedliwe.

Przewaga pozytywnej oceny proponowanej reformy występuje tylko w grupie osób „zdecydowanie dobrze” oceniających swoją sytuację materialną (10 proc. wszystkich). Już w grupie z „raczej dobrą” sytuacją, więcej osób uważa, że zmiany są niesprawiedliwe. Dodajmy, że jest to w badaniu zdecydowanie najliczniejsza grupa – obejmuje równo 60 proc. badanych.

Poczucie, że zmiany są sprawiedliwe wśród najzamożniejszych może wynikać z tego, że będą dla nich korzystne. Wśród osób z najwyższymi dochodami jest relatywnie najwięcej przedsiębiorców. I analogicznie, wśród osób uznających swoją sytuację materialną za niedobrą, więcej będzie pracowników. A ich zmiany w składce zdrowotnej przecież nie uwzględniają.

To, że zadowoleni z propozycji zmian w składce zdrowotnej są tylko najlepiej sytuowani, jest odzwierciedleniem głównego wyniku – większość z nas mówi w końcu, że to niesprawiedliwe. Ta reforma jest korzystna przede wszystkim dla najlepiej zarabiających.

Starsi uważają, że to niesprawiedliwe

Płeć nie wpływa na zdanie na ten temat, różnice są minimalne. Odpowiedź „sprawiedliwe” wybiera 40 proc. mężczyzn i 35 proc. kobiet, „niesprawiedliwe” – w obu grupach po 44 proc. wskazań.

Jeśli chodzi o wiek, do 50. roku życia odpowiedzi rozkładają się dosyć podobnie.

Choć w grupach 18-29 lat i 40-49 lat przewagę mają odpowiedzi „sprawiedliwe”, a w grupie 30-39 lat „niesprawiedliwe”, to ostatecznie różnice nie są duże. Zauważalne różnice widać natomiast w kolejnych grupach wiekowych.

Wśród osób po 60. roku życia to nawet ponad połowa wskazań, że to niesprawiedliwe rozwiązanie. Po części może to wynikać z tego, że w tej grupie więcej osób popiera PiS. Być może wpływ na takie poglądy ma też to, że więcej lat na karku oznacza większe doświadczenie zawodowe a w konsekwencji lepsze rozumienie realiów rynku pracy.

Wyniki sondażu są jasne – większość z nas uważa, że proponowane zmiany w składce zdrowotnej są niesprawiedliwe. Rząd jest jednak zdeterminowany, by reformę przeprowadzić.

Nawet jeśli władze wyrażają poglądy większości swoich wyborców, warto się zastanowić, jak reforma postrzegana jako niesprawiedliwa wpłynie na notowania polityczne w dłuższym okresie.

*Sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM metodą mixed mode (CATI i CAWI) 2-4 kwietnia 2024. Liczba wywiadów telefonicznie i online wynosi w przybliżeniu po 50 proc. na każdą z metod. Badanie na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie dorosłych Polek i Polaków, N=1000

W poprzednich odcinkach kwietniowego sondażu OKO.press i TOK FM sprawdziliśmy, że:

;

Udostępnij:

Jakub Szymczak

Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.

Komentarze